wtorek, 24 lutego 2015

Problem, nowa przyjaciółka i szkoła

Hej, na wstępie chciałabym sie Was zapytać o jedną rzecz: czy tylko ja, gdy wchodzę na jakiegokolwiek bloga, nie wyświetlają mi się obserwatorzy? Nie mogę ani nikogo zaobserwować ani nie widzę moich obserwatorów na stronie. Dawno mnie nie było na bloggerze i może coś sie zmieniło? Jeśli macie jakieś pomysły co robię źle, napiszcie w komentarzu!

Ale na temat: tydzień temu, do mojego domu zawitała nowa przyjaciółka.
Tak, mam małą suczkę! Ma na imię Milka i ma dopiero 1,5 miesiąca, ale zanim ktoś zacznie hejtować, to została ona podrzucona! Kryję się za tym ciekawa historia...
Ponad tydzień temu zaczęłyśmy się z mamą na poważnie zastanawiać nad psem. Mamy dwa koty i wykluczony był starzy pies, bo mógł się do nich nie przyzwyczaić. Znalazłyśmy odpowiednie ogłoszenie ale trafiliśmy na oszustów, którzy grali na emocjach i chcieli naciągnąć nas na kilkaset złotych. Kompletnie zdesperowane pojechałyśmy do weterynarza a on... przyniósł ją i wytłumaczył nam, że została porzucona razem z 2 innymi pieskami. Następnego dla Milka była już u nas. Zawsze chciałam mieć psa i to świetnie, że tak się stało. Milusia jest grzeczna, miła a jednocześnie szalona1

Jestem teraz okropnie zajeta, głupia szkoła odbiera mi większość cennego czasu. Teraz tylko właściwie siedzę w szkolę i wkuwam rzeczy, które nigdy mi sie nie przydadzą. Już za miesiąc testy 6 klas, ughgh.... nie stresuje się, jestem tylko zła na nauczycieli, że zadają nam tyle prac domowych... taki tam hejt :)

Bardzo dziękuję, za Wasze komentarze pod ostanim postem! Jesteście cudowni! gdy tylko mój komputer lub blogger się ogarnie, odpowiem na wymianę obserwacji, którą zaoferowała mi jedna bloggerka ,  na razie musicie poczekać :) 

PS. Mam już kilka zadań do nowego posta z To Nie Książką, mam nadzieję ,że jedno z nich mi się uda.

Buziaki, Ala

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz